Pasjonaci zwiedzania polskich zamków wcześniej czy później trafią do Niedzicy. Imponujące usytuowanie, rozległy widok i ciekawa historia w tle. Dla niektórych to największa atrakcja Spiszu. To chyba wystarczy na zachętę. Potem trzeba tylko opracować trasę dojazdu, zaplanować noclegi na weekend i delektować się pięknym widokami. Trafimy tu łatwo, bo droga poprowadzi nas z Nowego Targu do granicy z Czorsztynem, a tam już jesteśmy bardzo blisko celu podróży. O pokój w Pieninach z widokiem na góry też nie będzie trudno. Jedzenie? Koniecznie na zamku, to tylko 3 kilometry od centrum miejscowości. Ale najpierw zwiedzanie tego obiektu.
Najstarsze wzmianki o zamku pochodzą z XIV wieku. Niezwykłe, że aż do 1945 roku zmieniał właścicieli, którzy jednak zawsze pochodzili ze znakomitych węgierskich rodów magnackich. Do naszych czasów zachował się dziedziniec i pokoje górnego zamku. Jego obecny wygląd to skutek przebudowy z XVI wieku. Charakterystyczne są zwłaszcza dolne wieże i mur z attyką. Mocno uszkodzona jest za to część górna budowli, pamiętająca jeszcze czasy średniowiecza.
Turyści na zamku mogą obejrzeć wystawę, na której prezentowane są historyczne eksponaty – dokumenty i fotografie oraz archeologiczne znaleziska;
- jak monety,
- fragmenty uzbrojenia,
- przedmioty codziennego użytku.
Na koniec można zajrzeć do dawnych zamkowych lochów, czyli piwnic, w których teraz zgromadzono kopie narzędzi tortur z różnych epok. A kiedy wciąż mało nam zwiedzania, wystarczy przejść do pobliskiego spichlerza, w którym ulokowano zbiory etnograficzne.
Obowiązkowo natomiast musimy wejść na górny zamkowy taras. Widok na Pieniny zapierają dech, a ruiny twierdzy w Czorsztynie i zapora na sztucznym jeziorze czorsztyńskim – prezentują się znakomicie. Po takich wrażeniach możemy się udać na zasłużony obiad lub deser w zamkowej restauracji albo kawiarni. Potem już tylko odpoczynek w wygodnym pokoju.